7 czerwca 2008

Fallout 3


Od bardzo dawna już środowisko fanów serii obiegały różne pogłoski dotyczące gry Fallout 3. Początkowo tym tytułem obwoływano skrajnie, moim zdaniem, odmienną grę: Fallout Tactics. Teraz jednak wiadomo już na pewno, że prace nad "trójką" trwają i są już bardzo zaawansowane. Odpowiedzialna za grę jest firma Bethesda Softworks, która popełniła m.in. Obliviona. Ma ona ujrzeć światło dnia we wrześniu tego roku. Pewni na 100% możemy być jednego - gra, choć nawiązuje do Falloutów będzie od nich na wiele sposobów inna. Wśród różnych znaczących zmian wymienić można m.in. pełną trójwymiarowość, dominujący tryb FPP z możliwością przełączenia się na TPP, brak tur w walce (walka w czasie rzeczywistym z możliwością włączenia aktywnej pauzy, która pozwoli np. na celowanie w poszczególne części ciała przeciwnika).


Twórcy chełpią się kilkoma setkami zakończeń gry. Zależeć one będą tylko i wyłącznie od naszych wyborów dokonywanych w trakcie całej rozgrywki. Nasze postępowanie wpływać będzie też na zachowanie towarzyszących na NPC.

Ciekawie zapowiada się prezentowany na targach E3 system tworzenia postaci. Towarzyszymy naszemu bohaterowi od momentu jego narodzin. Wtedy wybieramy płeć i ustalamy wygląd. Po przeskoku czasowym dobieramy naszemu bohaterowi statystyki (znany i lubiany system S.P.E.C.I.A.L.) i uczymy się sterowania. Kolejny skok i otrzymujemy znanego z poprzednich części Pip-Boya. Dopiero potem zaczyna się właściwa gra.


Grafika prezentuje się ładnie, twórcy starają się jak najwierniej odtworzyć postapokaliptyczne klimaty znane z poprzednich części. Jak im wyjdzie i czy ich dzieło okaże się grywalne dowiemy się po premierze. Wszak nie sama grafika, muzyka i konwencja decydują o sukcesie...

EDIT: Zapomniałam o trailerze ^^' Oto on :D

2 komentarze:

  1. Oj nie wiem, nie wiem jak to bedzie z tym falloutem. Poprzednie czesci wysmienite, ale teraz juz inna (gorsza?) firma zajmuje sie produkcja. Wprawdzie morrowind wyszedl rewelacyjnie, ale oblivion to juz porazka. Grafika, grafika, grafika. Do niczego wiecej sie nie przylozyli i wyszla porazka. Mam nadzieje ze z falloutem bedzie inaczej. Szczegolnie wazne bedzie spolszczenie i dubbing. Mogliby zgapic z stalkera ten dretwy glos lektora. Mocno budowal klimat. I zeby poczatek gry byl wolny i budujacy, bo znajac ich to rzuca nas w srodek jakiejs wielkiej intrygi i tylko my, wielcy bohaterowie swiata mozemy ja rozwiazac.

    PS. Z tymi setkami zakonczen to chyba blad jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może nauczyli się już na swoich błędach z Obliviona. Zapowiedzi wyglądają obiecująco. Początek ma być wyjątkowo spokojny z tego co czytałam. O ile dobrze pamiętam bohater rusza szukać swojego ojca (nie mam czasu teraz sprawdzić).

    Co do zakończeń - nie mają to być całkowicie odmienne zakończenia tylko różne warianty. No i w zasadzie chwalą się, że wariantów będzie koło 500. Przekonamy się :)

    OdpowiedzUsuń