30 grudnia 2009

Aladin

  • 40 ml czerwonego wermutu
  • 20 ml wódki wiśniowej
  • 10 ml grenadiny
  • 1 wisienka koktajlowa

Wszystkie składniki energicznie wymieszać w shakerze z kostkami lodu i przelać do kieliszka.


Komentarz: Pewnie nigdy się nie dowiem dlaczego, ale uwielbiam wermut...

27 grudnia 2009

W poszukiwaniu biurka

Jestem w trakcie poszukiwań nowego biurka. Stare jest wielkie, ciężkie i nie ma miejsca na komputer. Potrzebuję biurka narożnego. W sieci znalazłam kilka wyglądających bardzo ciekawie, ale nie mam ochoty kupować mebli przez Internet. Ja to muszę przed zakupem zobaczyć na własne oczy. Cena do 450zł (na więcej mnie nie stać). Oto co udało mi się namierzyć w sieci i co by mnie interesowało.

Biurko nr 1 jest moim faworytem. Drugie to ostateczność.


Póki co znalazłam tylko coś takiego


Małe dość, ale największą wadą tego biurka było wykonanie. Wyglądało, jakby miało się rozsypać tuż po postawieniu go w pokoju. Rany, kiedy ja znajdę czas na jeżdżenie po mieście i szukanie tego cholernego mebla?

15 grudnia 2009

White lady

  • 20 ml ginu
  • 20 ml cointreau
  • 20 ml soku cytrynowego
  • wisienka koktajlowa

Wszystkie składniki i kostki lodu umieścić w shakerze. Wymieszać i przelać do kieliszka koktajlowego. Wisienkę włożyć do kieliszka.


Komentarz: Drink podawany najczęściej przed posiłkiem dla pobudzenia apetytu (tzw. aperitif). Mam dziwną słabość do soku cytrynowego...

Kogoś porąbało...

Tytuł niewiele mówi, ale zaraz wszystko się wyjaśni. Otóż nie tak dawno temu stwierdziłam, że należałoby wyjść naprzeciw potrzebom mojej dziurawej pamięci i ją nieco wspomóc w działaniu. Chciałam to zrobić raz, a dobrze: kupić sobie ładny notes lub kalendarzyk, czarny atrament do pióra i szpanować. Żeby od pomysłu do realizacji nie było większych dziur czasowych wygrzebałam z pudełka ze szpargałami mój stary notesik. Wyrwałam niepotrzebne już od dawna notatki i zaczęłam notować to co potrzebowałam. Jest dobrze, system kółkowy się sprawdza (więcej o nim tutaj - uwaga! pod linkiem strona w jęz. ang.). Odwiedziłam EMPiK by dać upust moim pedantyczno-szpanerskim zapędom... Opuściłam go z przekleństwem na ustach i myślą, że kogoś naprawdę porządnie pojebało. Pozwólcie, że zilustruję mój problem.

Otóż i cudo, które udało mi się znaleźć.
Jest piękny w moim mniemaniu.


W środku też ideał


Pojebało ich -_-'
Kto to kupi?


Tym oto sposobem wciąż korzystam z mojego starego notesu za 2zł. Sprawdza się choć jest brzydki jak noc, mały i nieporęczny. Jak kiedyś odejmą od tej ceny jakieś 40zł, to może będzie mnie stać. 60zł to jednak ciut za dużo za kalendarz.

9 grudnia 2009

Sex on the beach

  • 25 ml wódki
  • 25 ml wódki brzoskwiniowej / likier brzoskwiniowy
  • 25 ml likieru kokosowego (Malibu lub Cocoribe; opcjonalnie)
  • 80 ml soku pomarańczowego
  • 40 ml soku żurawinowego / z czerwonej porzeczki
  • 1 plaster limonki
  • lód

Wsyp do shakera kostki lodu. Dodaj sok żurawinowy, pomarańczowy, wódkę brzoskwiniową i wódkę. Energicznie mieszaj w shakerze przez około 10 sekund. Napełnij szklankę lodem. Przelej zawartość shakera do szklanki. Ozdób koktajl plasterkiem limonki.


Komentarz: Z niewiadomych przyczyn kobiety wprost kochają tego drinka :D

5 grudnia 2009

Czekoladki

  • 2 szklanki cukru
  • 4 kopiaste łyżki kakao
  • 8 łyżek zimnego mleka
  • 1/2 kostki margaryny

Wszystkie składniki włożyć do rondla i mieszać na wolnym ogniu do chwili zagotowania. Zdjąć z ognia i dodać:

  • 3 szklanki płatków owsianych

Szybko i dokładnie wymieszać i na uprzednio rozłożonym arkuszu pergaminu lub folii aluminiowej kłaść łyżeczką małe porcje. Po kilkudziesięciu minutach zdejmować, podcinając nożem i ułożyć na talerzyku.


Komentarz: Jeśli czekoladki będą niewielkie może ich wyjść nawet 80 sztuk :D Słodkie, ale niezastąpione na zimowe wieczory :D

4 grudnia 2009

Tapety na komórkę

Swojego czasu poszukiwałam danych na temat rozdzielczości ekraników różnych modeli komórek. Chciałam pobawić się w robienie na nie tapet. Jedną z przyczyn mojego pomysłu na spędzenie tak czasu było to, iż tapetka na mojej komórce jest ciut za duża. Zajmuje dużo miejsca, a przecież mogłabym tam wgrać dodatkowy utwór mp3. Moje poszukiwania doprowadziły mnie do prostego w obsłudze narzędzia online, Tapeciarz, które pozwala na tworzenie w prosty sposób tapet na telefony. Nie trzeba się znać na programach graficznych, martwić się, że Paint zwali jakość obrazka, szukać jakąż to rozdzielczość musimy ustawić (program robi to za nas na podstawie wybranego przez nas modelu telefonu) itp. W obsłudze jest prosty i dość intuicyjny. Jedyną większą wadą tego programiku jest fakt iż za przesłanie tapetki na telefon należy zapłacić.
Aby otrzymać tapetę, którą właśnie stworzyłeś, wyślij SMS o treści:
T.YYYYYYYY
pod numer 71037. Jeśli stworzoną tapetę chcesz wysłać innej osobie, wyślij SMS o treści:
T.YYYYYYYY.xxxxxxxxx
pod numer 71037, gdzie zamiast xxxxxxxxx wpisz numer telefonu osoby do której chcesz wysłać tapetę, np: 501123456

Pamiętaj, że do ściągnięcia tapety musisz mieć prawidłowo skonfigurowane połączenie WAP w Twoim telefonie! Po otrzymaniu zakładki WAP musisz połączyć się z podanym adresem z którego bezpośrednio ściągniesz tapetę. Opis konfiguracji WAP w telefonie znajdziesz na stronie swojego operatora.
Usługa dostępna we wszystkich sieciach GSM w Polsce.
SMS na numer 71037 kosztuje 1.22 zł z VAT + koszt połączenia z WAP wg cennika Twojego operatora
Ewentualne reklamacje prosimy zgłaszać na adres: reklamacje@mobile.net.pl

Chociaż porównując tę cenę z ceną za tapety w serwisach typu WapSter dochodzę do wniosku, że to bardzo niewiele. No i mamy pewną gwarancję, że nikt inny na świecie nie ma identycznej tapety (może mieć podobną najwyżej :P).

Left 4 Dead (recenzja gościnna) [PC; X360]

Recenzja powstała dzięki uprzejmości MrZetha, który przez długie godziny dzielnie odpierał hordy zombie, a później, z jeszcze większym heroizmem, zmagał się z tym tekstem.

Od dawna już znany jest graczom Resident Evil – jedna z najbardziej znanych serii survival (lub action, niektórzy się kłócą) horror z zombie na celowniku. Osobiście nigdy tej serii nie lubiłem. Brakowało w niej tego „czegoś”. Owe coś znalazłem właśnie w Left 4 Dead... a była to porządna dawka adrenaliny, akcja i... konieczność podejmowania szybkich wyborów.

3 grudnia 2009

Mozzarella w karocy

  • 6 kromek białego chleba bez skórki (najlepiej chleb tostowy)
  • Ser mozzarella, pocięty w plastry
  • 1/2 szklanki mleka
  • 3 czubate łyżki mąki
  • 1 jajko
  • Sól i świeżo zmielony pieprz
  • 1/2 szklanki oliwy z oliwek (do smażenia)

Zrób kanapki z chleba i mozzarelli, zostawiając brzegi niewypełnione serem. Dociśnij je, aby kromki się skleiły. Do jednej miseczki wlej mleko, do drugiej wsyp mąkę, a w trzeciej rozbełtaj jajko (z solą i pieprzem). Podgrzej patelnię z oliwą na średnim ogniu. Każdą kanapkę zanurz w mleku, mące, a na końcu w jajku. Smaż z każdej strony, aż tosty będą złote i chrupiące.


Komentarz: Doprawdy przepyszne, ale nie radzę tego jeść za dużo, bo do lekkich przekąsek to to nie należy.