No i mi się poprzedni post rozrósł, a ostatnio odgrzebane informacje okazały się tak obszerne, że stwierdziłam iż nie ma co doklejać kolejnych, tylko napisać nowy post. Otóż więc nadszedł - świeżutki, pachnący, post ku pamięci. Tak tylko bym miała później podstawy do marudzenia na BioWare, albo wręcz przeciwnie - do ich wychwalania. Enjoy!