17 września 2008

Testowanie Add-on'ów - ScribeFire

Niedawno na stronie z dodatkami do Firefoksa znalazłam wtyczkę nazwaną ScribeFire. Wgrałam ją sobie z ciekawości, chcąc się przekonać czy przy jej pomocy rzeczywiście będzie mi wygodnie wprowadzać wpisy na bloga. Gorzej, że o dodatku na śmierć zapomniałam. Przypomniałam sobie dopiero dziś i od razu przystąpiłam do wypróbowania nowej zabawki :D

Po pierwsze od razu rzuciło mi się w oczy, że ScribeFire mam dostępny pod prawym klawiszem myszy i na pasku stanu w przeglądarce. Na dowolnej stronie bez otwierania mojego bloga mogę dokonać wpisu. Z całą pewnością jest to duża wygoda. Czasem gdy czytam coś w sieci mam ochotę od razu coś na ten temat napisać. Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy i wybraniu z rozwijanego menu odpowiednich opcji mogę dokonać wpisu znacznie szybciej niż poprzez logowanie się na stronie etc.

Po drugie mile zaskoczył mnie fakt, że najwyraźniej dodatek ten pozwala dokonywać wpisów na kilku blogach. Można wybrać, na który ze swoich blogów wrzucimy wybrany tekst (każdy blog musimy wpisać w pamięć dodatku, co też powinniśmy uczynić już na samym początku :D).

Prócz możliwości wprowadzania nowych tekstów można też edytować starsze wspisy,a także dodawać kategorie (czy też etykiety wg niektórych). Bardzo zadowalająca jest ilość opcji formatowania tekstów. Na wielu blogach tego nie znajdziemy. Jak zawsze jest też edycja źródła wpisu oraz podglad tekstu na wybranym blogu :D

Dodatek ma wiele opcji konfiguracyjnych, których mnie nie chciało się ruszać. Bardzo ładnie integruje się z googlowym Bloggerem. Jedyna istotna wada, która rzuciła mi się w oczy (ale być może zależne jest to od mojego skina Firefoksa) to fakt, że niewiele widać w oknie wpisywania tekstu... Mam tu czarne, nieduże litery na ciemnoszarym tle... Oh joy XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz