[Tekst ze specjalną dedykacją dla Meggalodon XD Sama tego chciałaś XD]
W dzisiejszych czasach ciężko spotkać internautę, który nie gra w żadną browserówkę. Jeszcze ciężej spotkać kogoś, kto nigdy wcześniej nie słyszał o tego typu grach. Mimo to udało mi się spotkać i takie osoby. Trudno trochę w to uwierzyć, bo grają przecież ludzie w różnym wieku - dzieci i dorośli. Niewielkie gierki umilają przerwy w pracy ludziom wszystkich ras i narodowości. Postanowiłam przyjrzeć się bliżej temu zjawisku. Sądzę, że kilka minirecenzji najpopularniejszych tytułów pozwoli spojrzeć na całość z nieco szerszej perspektywy.
Browserówkami zwykło się z angielska nazywać popularne w ostatnim czasie gry przeglądarkowe. Chwilę zajęło mi znalezienie definicji, która stanowiłaby podstawę mojego wywodu XD Cytując Wikipedię:
Gra przeglądarkowa (ang. Browser Based Game - gra oparta o przeglądarkę) - potoczna nazwa gier, do których uruchomienia niezbędna jest przeglądarka internetowa. Nie potrzeba natomiast zapisywać na dysku żadnych plików ani instalować gry. Gry tego typu najczęściej działają na skryptach PHP, który obecnie jest najprzystępniejszą metodą stworzenia mobilnych stron internetowych. Przykładami takich gier są: The Crims, O Game, BiteFight. W przeciwieństwie do MMORPG nie wymagają instalacji, a jedynie rejestracji konta. Sama rejestracja i rozgrywka jest najczęściej darmowa, jednak w grach tego typu można aktywować płatne funkcje tzw. Premium, które wraz rozwojem konta stają się niemalże niezbędne. Częstokroć gry przeglądarkowe są tworzone przez amatorów. Sprzyja temu publikowanie silników gier oraz wszelkiego rodzaju supporty zajmujące się pomocą w administrowaniu, tworzeniu lub edycji skryptów gier.
Gier tego typu w Internecie znaleźć można setki. Tworzone są w różnych krajach, różnych językach, często tłumaczone (nie wypowiem się o jakości niektórych tłumaczeń X_x). Moim zamiarem jest przybliżenie kilku tytułów, do których udało mi się dotrzeć. Nie wszędzie się rejestrowałam, więc podam tylko najbardziej podstawowe informacje o każdej grze. Kolejność prezentowanych tytułów jest dość przypadkowa. Również informacje, które tu zamieszczam nie dążą do bycia autorytatywnymi.
Wilkołaki i wampiry
Gry polegające na prowadzeniu wilkołaka bądź wampira znam trzy. Dwie są do siebie uderzająco podobne. Różnią się zaledwie szczegółami i są raczej proste w swej formule. Obie bazują na konflikcie między wampirami i wilkołakami. Trzecia jest nieco inna. Po kolei omówię wszystkie trzy tytuły.
BiteFight
[PL] Możemy zdecydować po której stronie odwiecznego konfliktu staniemy - wampirów czy wilkołaków. Rozwijamy naszą bestię, budujemy jej schronienie i polujemy na ludzi, demony oraz przedstawicieli tej drugiej rasy. Pieniądze i punkty doświadczenia możemy też zdobywać na cmentarzu. Gracze mogą się łączyć w klany. Istotną rolę w grze odgrywają Piekielne Kamienie, za które możemy kupić pewne udogodnienia. Wygląda też na to, że gracze mogą ze sobą handlować na Targowisku, zaś w Tawernie możemy rozpocząć quest. Ciekawostką jest możliwość zmiany strony konfliktu (oczywiście za stosowną opłatą) oraz ustawienia Urlopu pod naszą nieobecność (od 2 do 30 dni).
Monster'sGame
[PL] MG to starszy lecz mniej znany brat
BF, jednakże jest grą nieco prostszą w swej formule. Brak dodatkowej waluty (Piekielne Kamienie z
BF), brak Targowiska gdzie gracze mogą wystawiać przedmioty, nie ma też dodatkowych misji i opcji wysyłania bestii na Urlop. Polować można tylko na ludzi bądź przedstawicieli opozycyjnej rasy. Tym bardziej wojowniczym spodoba się Arena, gdzie można się spróbować w sparingu nawet z przedstawicielem własnej rasy. W grze można rozwijać 4 zdolności specjalne (udostępniane są kolejno co 20 poziomów; by zwiększyć poziom zdolności trzeba pokonać Przodka), które poprawią nasze zdolności bojowe. Pracując na cmentarzu zdobywamy tylko pieniądze. Konto premium można kupić na różne sposoby. W zasadzie dostanie się na wyżyny w rankingach bez niego jest niemożliwe...
Wspomóż wilkołaka swoim kliknięciem XD
Blood Wars
[PL] Gra znacznie bardziej zaawansowana i skomplikowana od poprzedniczek. Główną jednak różnicą jest brak możliwości wyboru innej bestii niż wampir. Za to mamy do wyboru aż cztery ich rasy. Każdy wybór niesie ze sobą inne konsekwencje. O ile Władca zwierząt jest silny i odporny o tyle np. Ssak potrafi wykorzystać część umiejętności przeciwnika przeciwko niemu. Gracze mają możliwość wiązania się w klany, podbijania cudzych terenów, awansowania w wampirzym społeczeństwie... Poza tym rozbudowują swoje "kwadraty" (niewielka przestrzeń w mieście należąca do jednego wampira; można mieć tylko jeden kwadrat na raz), wyruszają na wyprawy i handlują między sobą. Z uwag dodatkowych muszę nadmienić iż nie należy przystępować do gry bez uważnego przeczytania i zrozumienia regulaminu. Operatorzy są bardzo restrykcyjni i surowi. Gra bez konta premium może być trudna.
Rycerzem być
Walka światła i ciemności przewija się w grach rycerskich. Udało mi się znaleźć dwie niemal identyczne w swej treści, ale nieco odmienne w wykonaniu gry -
KnightFight oraz
BattleKnight. Na początku gry nie musimy wybierać po której stronie konfliktu się opowiemy. To nasze czyny zdecydują czy staniemy się Mrocznym Rycerzem czy Paladynem.
KnightFight
[PL] Gra bardzo przypomina
MonstersGame. Na szczęście nie na tyle by wywołać nieprzyjemne déjà vu. Wykonujemy różne misje oraz walczymy z innymi Rycerzami, zdobywamy punkty doświadczenia oraz złoto i kamienie szlachetne, które następnie wymieniamy na bardziej przydatne nam dobra. Od naszych wyborów podczas wykonywania misji zależeć będzie czy zostaniemy Rycerzem Światła czy raczej będziemy przynależeć do Dzikich Hord. Walczyć można bronią jednoręczną lub dwuręczną. Pamiętać należy jednak o tym, że lepiej maksymalnie skupić się na jednym typie broni, bo co jest do wszystkiego to jest do d... W grze jest możliwość zrzeszania się w Gildie. Jako ciekawostkę podam, że twórcy chcąc zachęcić graczy do grania niekiedy podarowują graczowi siedmiodniowe konto premium (mnie zdarzyło się to kilka razy, gdy przez dłuższy czas nie zaglądałam na swoje konto).
BattleKnight
[PL] Ogólnie ten tytuł do złudzenia przypomina powyższą grę. Do najważniejszych różnic należą między innymi moce, które możemy kupić za punkty złej lub dobrej karmy (które zdobywamy wraz ze złymi lub dobrymi postępkami), fakt iż można brać udział w turniejach (pokonując określonych przeciwników zyskujemy konkretne tytuły, np. tytuł książęcy) oraz to, że zrzeszenia graczy nazywa się tu Zakonami. Bardzo ciekawym rozwiązaniem są też Miejsca trafień/obrony. Są to miejsca, w które gracz trafia w czasie walki i których broni. Ustawienia można zmieniać. Dobre ustawienia zwiększają szanse pokonania silniejszego przeciwnika.
Szkoła magii i czarodziejstwa
Tales of Magic
[PL] Tales of Magic w swojej formie budzi skojarzenie iż jest przeznaczona dla 13-sto letnich dziewczynek... Takie było niestety moje pierwsze wrażenie po ujrzeniu jej szaty graficznej. Żywe kolory i spora dawka różu zrobiły na mnie przykre wrażenie. Sama gra polega po prostu na rozwijaniu umiejętności stworzonego przez nas czarodzieja. Z tego co udało mi się zorientować jest bardzo podobna do
Monster'sGame,
BiteFight,
KnightFight i
BattleKnight. Nasz czarodziej pojedynkuje się z innymi magami i wyrusza na wyprawy zdobywając nowe doświadczenia i ucząc się nowych zaklęć. Pieniądze zarabia w bibliotece. O ile się orientuję klany nazywane są tu Kręgami.
Podnieść kotwicę, żagle na maszt
Korsarze
[PL] Korsarze to gra, która pozwoli nam poczuć się jak prawdziwy pirat (aż się film Piraci z Karaibów przypomina...). Pojedynki kapitanów, wyprawy rabunkowe, rozbudowa własnej siedziby, zdobywanie i uzbrajanie załogi oraz rozbudowa własnego statku. Nie ma to jak powiew chłodnej morskiej bryzy i zapach rumu o poranku... W grze istnieje również możliwość przystąpienia do Gildii lub założenia własnej. Jak zawsze konto premium pozwala nam znacząco przyspieszyć naszą ekspansję na morzu.
Moje miasto, mój kraj... moja galaktyka
Przyszedł też czas na gry bardziej strategiczne w swej formule. Nacisk w tego typu grach kładziony jest raczej na rozwój i rozbudowę znacznie większej całości niż tylko jednej postaci. Tego typu gier w sieci jest chyba najwięcej (albo też najczęściej się o nich słyszy).
RedDragon
[PL] Jest stosunkowo starą grą. Wedle statystyk podanych w samej grze bawi się tam około 29 tysięcy osób (tzn. tyle jest aktywnych kont). Gra jest bezpłatna, chociaż jeśli chcemy prowadzić więcej niż jedno księstwo wtedy musimy już wyłuskać trochę grosza.
RD jest bardziej rozbudowana niż poprzedniczki, ma też zupełnie inne zasady. Najważniejsza z nich to chyba fakt, że upływ czasu mierzy tam się w erach. Ery kończą się wraz z wyłonieniem zwycięzcy w grze. W kolejnej erze wszyscy zaczynają od zera. Jeśli początkujący gracz ma trudności może zapoznać się z Dracopedią, gdzie większość nurtujących nas zagadnień została przystępnie wyjaśniona.
Plemiona
[PL] Gra strategiczna. Osadzona jest w realiach średniowiecznych. Dostajemy pod swoją opiekę niewielką wioskę, którą mamy doprowadzić do władzy i chwały. Cieszy się ona bardzo dużą popularnością w sieci. Zarejestrowanych graczy jest już niemal 450 tysięcy. W razie kłopotów zawsze możemy zajrzeć do działu Pomoc, a jeżeli uważamy się za specjalistę w jakiejś dziedzinie gry mamy możliwość dokonania edycji Plemiona-Wiki.
Travian
[PL] Jest grą bardzo podobną do
Plemion. Głowną różnicą są realia historyczne - swoją osadę rozbudowujemy w starożytności. Do wyboru mamy trzy nacje: Rzymian, Galów i Germanów. Z samą grą możemy się nieco zapoznać dzięki Instrukcji i Przewodnikowi, które są przejrzyste i dobrze napisane. Grać możemy na jednym z kilku serwerów. Ponieważ nie miałam nigdy okazji zagrać ani w
Traviana ani w
Plemiona to nie jestem w stanie powiedzieć czemu ten pierwszy tytuł cieszy się czterokrotnie większą popularnością... Tak w każdym razie mówią liczby.
Ikariam
[PL] Gra przypomina dwie poprzedniczki. Mamy dla siebie mały, niezagospodarowany acz żyzny kawałek ziemi, który mamy zamienić w nasze wspaniałe imperium. Gra klimatem przypomina starożytną Grecję. Podobnie jak w
RedDragon co jakiś czas będą się do nas odzywać nasi wierni doradcy. Przewodnik jest jak na mój gust dość lakoniczny, dlatego nie udało mi się zbyt wiele na jego podstawie dowiedzieć o grze.
BananaKing
[EN] Zabawna gierka zrobiona z przymrużeniem oka. Jesteś plantatorem bananów. Prawda, że zawsze o tym marzyłeś? Zakładasz plantacje, dbasz o pola, bronisz ich przed napaściami innych plantatorów, sabotujesz sąsiadów oraz szukasz ukrytych skarbów. Wyhodowane banany możesz sprzedać. Pieniądze posłużą ci do rozwijania swojej plantacji, rozbudowywania jej i bronienia przed innymi. Jak i w poprzednich grach można zakupić konto premium, które zwiększa nieco nasze możliwości w grze i uwalnia nas od patrzenia na uciążliwe reklamy.
O Game
[PL] Od niewielkiej planetki do kosmicznych światów... W tej grze dostajemy w swoje łapki całą planetę. Jest niezagospodarowana i gotowa do zamieszkania. Rozwijamy więc nasz mały świat po to by później zdobywać sobie kolonie i nowe światy skąd będziemy pobierać dodatkowe surowce. Niczym w Gwiezdnych Wojnach mamy możliwość zbudowania własnej Gwiazdy Śmierci, czy zniszczenia całej floty przeciwnika. Międzygwiezdne sojusze, niszczycielskie wojny i odkrywanie nowych światów. O O Game mówi się, że jest jedną z bardziej rozbudowanych gier przeglądarkowych. Tytuł wart polecenia.
WildGuns
[PL] Tym razem realia Dzikiego Zachodu. Do wyboru mamy trzy nacje. Meksykanie, Kowboje i Indianie. Różnią się one od siebie znacząco. Indianie np. są najagresywniejsi, podczas gdy Kowboje to najbardziej defensywna nacja. Wyglądem gra najbardziej przypomina mi Traviana. Grafika opracowana została z humorem w klimatach rodem z amerykańskich westernów. Gdyby nie fakt, że nie gustuję w tego typu rozrywkach pewnie bym zagrała...
Inne
TechWarrior
[PL] W tej grze prócz TechWojownika rozwijamy naszego Techa - coś w rodzaju kroczącej maszyny bojowej. Toczymy pojedynki z innymi pilotami. Oczywiście na wynik walki składa się wiele czynników - zdolności pilota (które rozwijamy za punkty doświadczenia) i uzbrojenie Techa (kupowane za kredyty). Tu również możemy sobie usprawnić grę kontem premium...
Gladiatus
[PL] Uderzająco podobna typu
KnightFight, tylko z ładniejszą oprawą i inną tematyką. Tym razem przyjdzie nam rozwijać gladiatora. Ponieważ gra została bardziej dopracowana pod względem wyglądu gra się dość przyjemnie. No bo nie ukrywajmy, ale miło jest zobaczyć twarz kowala czy kogo tam zamiast czytania tekstu: "Witaj, czego sobie życzysz?". Okna ekwipunku też bardziej przypominają te znane z klasycznych gier RPG, a nie z uproszczonych browserówek.
Nightwood
[PL] O internetowej hodowli smoków ciężko powiedzieć coś co za kilka miesięcy nie okazałoby się informacją nieco już zdezaktualizowaną. Gra rozwija się cały czas. Wszelkie zmiany na bieżąco rejestrowane są w Nightwood Wiki, gdzie znajdziemy odpowiedzi na większość nurtujących nas pytań. W grze możemy posiadać do pięciu smoków (ponoć są metody zdobycia większej ilości). Możemy je opancerzyć, trenować, wysyłać na wyprawy czy walki ze strażnikami... Poza tym można wyzwać smoka należącego do innego gracza na pojedynek. Naszych skrzydlatych przyjaciół trzeba codziennie karmić żeby byli w formie. Gracze mają możliwość handlowania między sobą, łączenia się w klany i komunikowania się przez Shoutbox.
To by było na tyle. Nie mam siły na więcej. Ci którzy grają w niektóre z wymienionych tu gier zapewne wiedzą znacznie więcej i są w stanie wyłapać w moim tekście błędy. Byłoby miło, gdyby dodali coś od siebie.
Ps. Linków nie podaję, bo rozwalają mi strukturę tekstu... Nie wiem dlaczego.