18 maja 2008

Firefox 2.0 vs. Opera 9.27

Ostatnio miałam sporo możliwości zastanowić się nad sensem korzystania z Opery. Do tej pory bowiem korzystałam z niej jako z głównej przeglądarki. Sądziłam, że jej zalety przeważają nad wadami... Dziś poważnie się nad tym zastanowiłam.

Postaram się skrótowo przedstawić wady i zalety obu przeglądarek. Prawdopodobnie taki "rachunek sumienia" pozwoli mi w ostatecznym podjęciu decyzji.


ZALETY OPERY:
  • Jest dość lekką aplikacją
  • Wygląda zgrabnie, gdy otwiera się ją po raz pierwszy
  • Szybko otwierają się strony internetowe
  • Znalazłam świetną skórkę, która nazywa się Shadowguard
  • Zapisuje sesje (można zapisać po kilka takich sesji dla różnych użytkowników)
  • Boska praca z kartami (to głównie to trzyma mnie wciąż przy Operze)
  • Wygodna praca z zakładkami (całkiem wygodny menedżer)
  • Opcja Wklej i przejdź, która przyspiesza proces wchodzenia na strony
  • Szybkie i sprawne blokowanie niechcianych obrazków
  • Klient poczty i torrent (ale o ich jakości się nie wypowiem)
  • Gesty myszy (dla niektórych zaleta, dla mnie niepotrzebny bajer)

WADY OPERY:
  • Niektóre strony nie działają jak powinny i się krzaczą
  • Występują częste problemy z opcją Cofnij (czasem w ogóle nie chce wycofać, a niekiedy trzeba się namęczyć)
  • Beznadziejne sprawdzanie pisowni
  • Beznadziejne blokowanie niechcianych reklam
  • Czasem gwałtownie spowalnia swoje działanie
  • Beznadziejna obsługa IRCa
  • Trudne wgrywanie dodatków
  • To "O" jest paskudne...
Jak widać sporo poważnych baboli utrudnia pracę z przeglądarką. Szkoda, bo naprawdę zdążyłam ją polubić...


Opera niedługo po instalacji

Opera po przystosowaniu do potrzeb użytkownika



ZALETY FIREFOXA:
  • Jeszcze nie trafiłam na stronę, która w Fx-ie by się skrzaczyła
  • Świetne sprawdzanie pisowni
  • Bardzo dobre blokowanie reklam (podstawowe jest genialne, ustawianie szczegółów jest bardziej skomplikowane, ale to moim zdaniem nieistotne w tej chwili)
  • Lisek :D
  • Bardzo łatwe i szybkie wgrywanie wszelkich dodatków
  • Mnogość stylów i możliwość szybkiego dostosowania przeglądarki do własnych potrzeb
  • Szybko otwiera strony
  • Wygodna obsługa IRCa
  • Jeśli dla kogoś Opera była wygodniejsza, to przy odrobinie wysiłku może przystosować Firefoxa i sprawić, że stanie się niemal równie wygodny (ułatwia to przestawienie się na przeglądarkę :D)

WADY FIREFOXA:
  • Dość ciężki, na wolniejszych komputerach jest to odczuwalne
  • Nie mogę nigdzie znaleźć tak fajnego stylu jak Shadowguard... (ech te przyzwyczajenia)
  • Trudności z szybkim i łatwym blokowaniem niechcianych obrazków
  • Brak jakże wygodnej opcji Wklej i przejdź (ale jest możliwość instalacji opcji Paste and go 2 :P)
  • Brak zapisywania sesji (j.w. można zainstalować np. Session Manager)
  • Historia jest po prostu badziewna (chociaż możliwe, że muszę się przyzwyczaić...)
  • Gdy pierwszy raz go uruchamiamy po instalacji, jest po prostu brzydki

Firefox tuż po instalacji

Firefox po dostosowaniu do potrzeb użytkownika


Jak widać zalety Fx-a przeważają nad jego wadami, czego niestety nie można powiedzieć o Operze. Jeszcze zobaczę jak sprawa ma się z Firefoxem 3.0 RC1. Niebawem więc można tu się spodziewać podobnego porównania.

PS. To co zostało tu opisane nie jest nawet próbą dokonania obiektywnej oceny. To tylko i wyłącznie moje zdanie poparte wymienionymi argumentami.

7 komentarzy:

  1. Hmm... A możesz dokładnie wyjaśnić, co Ci w tym operowym cofaniu nie działa? Bo mnie jakoś nigdy problemy się nie trafiły (wyjątkiem są strony flashowe, na których nie działają gesty i muszę Backspace naciskać albo ikonkę cofania).

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy jestem, dajmy na to, na stronie DeviantART i przeglądam jakieś grafiki, a potem staram się użyć ikonki cofania muszę niekiedy kliknąć więcej niż raz, by przeglądarka zareagowała. W lepsze dni to są trzy kliknięcia. Kiedyś było nawet ponad dwadzieścia. Zero reakcji po prostu. Przy czym nigdy tego problemu z Fx'em nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Połaziłam po deviancie i nic - działa. Ale potem się zorientowałam, że ja mam betę 9.5. Może poprawili buga? Jakby Ci się chciało, zajrzyj sobie na opera.com i ściągnij betę do testów :)

    btw. fajny blogasek =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mhm... To niezły argument za sprawdzeniem co w becie 9.5 piszczy :D Zaciekawiła mnie ta kwestia :) Będę testować niebawem ^^

    I dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widać zalety Fx-a przeważają nad jego wadami, czego niestety nie można powiedzieć o Operze.

    Wybacz, ale do mnie przemawia matematyka - stosunek zalet do wad które wymieniłaś to w Operze 11/8 = 1,375, a w Firefoksie 9/7 = 1,286.

    Ale to oczywiście Twój wybór i Twoja matematyka :)

    Niemniej co do zalet Opery mam pytanie - nie wypowiadasz się o klientach poczty i torrenta, bo ich nie znasz, czy dlatego, że są, ale słabe? Bo jeśli o mnie chodzi, to nie używam torrenta w Operze, jest (albo był, mogli go usprawniać) słaby. Coś tam kiedys wspominali o użyciu uTorrenta w operze, ale nie wiem czym to sie skończyło, czy ma skończyć, bo rzadko używam torrenta w ogóle, a osobna aplikacja uTorrent jest na tyle lekka, że nie robi róznicy jej ściągnięcia gdy trzeba.

    Aha - fajna skórka bloga, taka... tawerniana ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. @BAZYL: Nie chodziło mi o ilość zalet, a zaledwie ich wagę. Matematyk ze mnie żaden, więc nie stosuję matematycznych miar... Poza tym większość wad Fx-a udało mi się wyeliminować przy pomocy rozszerzeń i zajęło to zaledwie kilka minut. Jedyne czego nie potrafię odżałować po odejściu od Opery to sesje... Poza tym resztę mam już w Fx-ie.

    Klient torrenta w Operze moim zdaniem jest beznadziejny. Praca z nim zakrawa moim zdaniem na masochizm, więc dodałam komentarz w nawiasie, że nie wypowiem się o jego jakości. Za zaletę uznałam jedynie sam fakt umieszczenia go tam. Być może niepotrzebnie... Co do klienta poczty: jest bardzo niewygodny... Olałam go więc po dziesiątej próbie doprowadzenia go do porządku i korzystam z poczty przez stronę...

    Kolorystyka TRPG mi się spodobała jak diabli, bo lubię takie kolorki :P

    Co do wolności słowa - walczę ze spamem... Jest kilka osób, które wypisują tu jednowyrazowe debilizmy w komentarzach. Niestety coś za coś...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi tam Operka odpowiada, łącznie z tymi "niepotrzebnymi gadżetami" - gestami myszy.
    Btw Fx ma jeszcze jedną zaletę - wspaniale wyświetla kanji (to chyba ma coś wspólnego z obsługą Ruby)

    PS: Też używam Shadowguard :)

    OdpowiedzUsuń