29 września 2008

Windows 7 - przemyślenia

Ledwie przebrzmiało echo po premierze Visty, a już ludzie mruczeli coś o Windowsie Seven. Chociaż nie wiadomo jeszcze jak ma wyglądać już krążą o nim legendy. Ma być tak sprawny jak WinXP po trzecim Service Packu, posiadać bajery graficzne Visty (a nawet lepsze) i do tego oszczędzać zasoby lepiej niż XP na nowszych kompach. Wszystko fajnie, ale to wydaje mi się zdecydowanie nadmuchane i nieprawdziwe...


Na Vistę narzekania były od samego początku. Że żre zasoby, brak na nią sterowników, programy się kaszanią, gry nie chcą chodzić etc. Cóż, panowie i panie internauci zapewne zapomnieli już, że lata temu tak samo narzekali na WinXP. Wiem, bo sama pamiętam swoje niezadowolenie w dniu, gdy pierwszy raz się z nim zetknęłam. W podskokach wróciłam do mojego wysłużonego Win98SE. Wtedy wszystko wyło we mnie: "O ja niewierna! Jak mogłam nie docenić mojego dobrego Win98?!" Teraz bez "ikspeka" nie wyobrażam sobie pracy na kompie. Podejrzewam więc, że i Vista się wyrobi. W okolicach 2SP powinna być znośna w obsłudze. Tym bardziej, że słychać jakby coraz mniej narzekań na ten system. To nie jest Windows Millenium, który nigdy u nikogo z moich znajomych nie przyjął się na dłużej jak miesiąc (u mnie pobył chyba 2 dni X_x).


Wracając do Windowsa Seven... Śmieszy mnie trochę to zjawisko (tak, to już swego rodzaju zjawisko). W Internecie pełno jest projektów ukazujących logo tego systemu (oczywiście jak najbardziej nieoficjalnych), cały interfejs etc. Niektóre z nich są bardzo ciekawe i obiecujące, ale system powinien być przede wszystkim funkcjonalny (co nie zmienia faktu, że nie zgodzę się za swojego życia na powrót do szarości z Win2k, Win98 itp.). Gdyby firma z Redmond zdecydowała przejąć się sugestiami internautów system byłby piękny, ale... Prawdopodobnie żarłby więcej zasobów niż Vista. Co się dziwić? I tak za te dwa lata w okolicach zapowiadanej premiery większość będzie miała mocniejszy sprzęt, który powinien udźwignąć Win7. Powinien...

Nie ukrywam, że na wynoszony na piedestały Win7 czekam wraz z wieloma innymi użytkownikami PC-tów, którzy nie mają ochoty na przesiadkę na Vistę. System ma szansę być dobry. Informacje, które docierają do zainteresowanych są obiecujące. Mam nadzieję, że nie są zbyt nadmuchane... Ciekawi mnie też czym w takim razie jest Vista? Zapchajdziurą niczym Windows Millenium? Historia to oceni...


Dla zainteresowanych link do strony http://www.windows7.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz